Mazowsze. Serce Polski nr 9 (89) 2025

Ręczne pisanie ma moc

Obrazek przedstawia dwie kobiety w zielonych sukienkach, stojące blisko siebie na tle czarnej ściany. Jedna z nich ma długie włosy, a druga krótkie i nosi okulary. Autor: arch. prywatne

Rozmowa z Karoliną Gorzkowską i Sylwią Posiadała – twórczyniami ogólnopolskiej kampanii społecznej „Wypisz Wyczytaj”, promującej pisanie ręczne, czytanie oraz świadome korzystanie z technologii. Kampanię objął honorowym patronatem Marszałek Województwa Mazowieckiego.

Maciej Proliński: Czy smartfony dostarczają już o nas więcej informacji niż linie papilarne czy głos?

Karolina Gorzkowska: Smartfony to skarbnice danych o nas, a nie z nas. Linie papilarne, głos, sposób pisania są biologicznie i psychicznie unikalne. Pismo ręczne ujawnia cechy osobowości, emocje, sposób myślenia. Żadne urządzenie nie odda tak autentycznej informacji o człowieku, jak ręcznie napisane zdanie. Jest jak odcisk duszy. 

Ksiądz profesor Józef Tischner powtarzał po wielokroć, że zawsze istniejemy dla kogoś. Czy w dobie rewolucji cyfrowej również?

Sylwia Posiadała: Tak, choć forma się zmienia, potrzeba relacji pozostaje taka sama. Nasza kampania przypomina, że pisząc bądź czytając, poznajemy przede wszystkim siebie. Cyfrowy świat nie zwalnia nas z odpowiedzialności za autentyczny kontakt – wręcz przeciwnie, zmusza do refleksji, jak ten kontakt pielęgnować.

Jak to się stało, że zostałyście Panie zawodowymi grafolożkami?

KG: Zaczęło się od zastosowania psychografologii w procesach rekrutacyjnych. Dziś prowadzę własną praktykę z pełnymi badaniami pisma ręcznego.

SP: U mnie kluczem była kryminologia. Badanie autentyczności pisma ręcznego i sporządzanie ekspertyz to dla mnie codzienność. Ale grafologia w moim życiu to również pasja edukacyjna - od kampanii po współpracę z instytucjami publicznymi.

Czym tak naprawdę jest współczesna grafologia? W jakich dziedzinach naszego życia znajduje zastosowanie?

KG: Współczesna grafologia to interdyscyplinarna dziedzina łącząca psychologię, kryminalistykę oraz aspekty kliniczne. Wykorzystuje się ją w orzecznictwie sądowym, rekrutacji, grafoterapii, w diagnostyce emocjonalnej.

Jaką drogę przebyłyście Panie zanim powstała ogólnopolska kampania „Wypisz Wyczytaj”?

SP: Poznałyśmy się podczas szkolenia grafologicznego i od razu poczułyśmy wspólną energię. Połączyła nas pasja do pisma i potrzeba działania na rzecz edukacji. Tak narodził się pomysł kampanii, która jest dziś ogólnopolską inicjatywą z realnym wpływem społecznym.

Jaki jest jej główny cel?

KG: Zadaniem kampanii jest przywrócenie należnego miejsca pisaniu i czytaniu jako czynnościom, które nie tylko rozwijają intelekt, lecz także pogłębiają relacje i wspierają zdrowie psychiczne.

Dlaczego pismo odręczne jest tak ważne?

SP: Jest dziedzictwem cywilizacyjnym i podstawową umiejętnością homo sapiens. Pismo ręczne wzmacnia tożsamość – sposób pisania to wyraz osobowości, emocji, przeżyć.

KG: Pisanie ręczne rozwija mózg, aktywuje jego inne obszary niż pisanie na klawiaturze, wspiera pamięć i koncentrację. Ręcznie napisany tekst ma moc, której nie da się zastąpić emotikonem.

Jakich wskazówek udzieliłyby Panie osobom, które chcą poprawić swoje pismo odręczne? Od czego zacząć?

SP: Od odłożenia telefonu i sięgnięcia po kartkę papieru i długopis. Sporządzajmy listy zakupów i zadań na kartce, notujmy w kalendarzu książkowym. Pamiętajmy o pocztówkach, kartkach okolicznościowych zamiast wysyłać sms-y. A tym, którzy odwykli od pisania ręcznego, polecamy nasz podręcznik do kaligrafii współczesnej „Perfect letter”.

Co może zostać utracone wraz z zanikaniem pisma ręcznego?

KG: Przede wszystkim tracimy zdrowie mózgu. Pisanie to jedna z najbardziej złożonych czynności poznawczych. Aktywuje obie półkule, wspiera pamięć, koncentrację, koordynację wzrokowo-ruchową. Dzieciom pomaga w rozwoju mowy i logicznego myślenia, a u dorosłych wzmacnia neuroplastyczność. U osób starszych opóźnia objawy demencji. Zanikanie pisma ręcznego to także większe ryzyko problemów z regulacją emocji, bo kiedy piszemy ręcznie, lepiej wyrażamy, rozumiemy i przetwarzamy swoje uczucia. To ważne narzędzie profilaktyki zdrowia psychicznego. Gdy przestajemy pisać, zubożamy nie tylko komunikację, lecz także funkcjonowanie całego układu nerwowego.

A co zrobić, aby „rozczytać Polskę”? Zarówno dorosłych, jak i dzieci, bo z tym od lat, mimo różnych akcji proczytelniczych mamy przecież poważne problemy.

SP: Czytanie zaczyna się od wzorca. Jeśli rodzice sięgają po książkę, to dziecko ma przykład „z góry”. W kampanii pokazujemy, że czytanie jest mądrą i przyjemną czynnością, z której płynie więcej korzyści niż z ogłupiającego scrollowania. Podobnie jest z pisaniem ręcznym. Oprócz nagłaśniania korzyści płynących z obu czynności przestrzegamy też przed negatywnymi skutkami korzystania ze smartfonów.

Żeby zostać czytelnikiem, trzeba znaleźć motywację do czytania. Czytanie jest też wciąż powszechnie postrzegane jako „coś elitarnego”. Co jest kluczowe dla wywołania zmiany, na której Paniom zależy?

KG: Kluczem nie jest zmuszanie do czytania, ale pokazanie, dlaczego warto. Nasza kampania nie moralizuje – ona daje wybór. Z jednej strony wskazujemy, co daje książka: lepsze skupienie, rozwój języka, głębsze rozumienie siebie i innych, obniżenie poziomu stresu. Z drugiej – uświadamiamy, jakie skutki niesie nadmiar ekranów: problemy z koncentracją, bezsenność, przeciążenie informacyjne, spłycenie relacji. Chcemy, by ludzie poznali te dwie drogi i sami wybrali, w którą stronę chcą iść. Wierzymy, że kiedy poczują siłę słowa pisanego, wybiorą książkę z własnej potrzeby, nie z obowiązku.

W tym roku Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik objął honorowym patronatem kampanię „Wypisz Wyczytaj”. Czym jest dla Pań ten patronat?

SP: To ogromne wyróżnienie i dowód na to, że nasza praca ma sens. To dla nas także motywacja do dalszego działania – bo wiemy, że władze lokalne również dostrzegają wagę czytania i odręcznego pisania.

Kampania trwa kilka lat. Czy można już mówić o wymiernych jej efektach? Co przed Paniami w najbliższym czasie?

KG: Dziś możemy powiedzieć, że „Wypisz Wyczytaj” to już ruch społeczny. Mamy za sobą warsztaty, udział w targach książki, współpracę z instytucjami kultury, szkołami, fundacjami. Z okazji Dnia Pisma Ręcznego (23 stycznia) zorganizowałyśmy wystawę poświęconą pismu. Publikujemy recenzje książek, wpisy blogowe, piszemy felietony. A przed nami nowe projekty edukacyjne w kraju i za granicą. 

Więcej o tym na naszej stronie internetowej: www.wypiszwyczytaj.pl 

 

 


UWAGA
Informacje opublikowane przed 1 stycznia 2021 r. dostępne są na stronie archiwum.mazovia.pl

Powrót na początek strony