Mazowsze serce Polski nr 3 (71) 2024

Koronek czar

Teresa Kulesza-Leszczyńska Autor: ARCH. MANUFAKTURY RĘKODZIEŁA T-MILANÓWEK

Niepowtarzalne, pełne uroku, a jednocześnie ponadczasowe są koronki pochodzące z Manufaktury Rękodzieła T-Milanówek. Mimo upływu lat wciąż są w modzie i zdobią niejedne wnętrza, również nowoczesne.

W PRL-u koronkowe serwetki czy obrusy stanowiły obowiązkowy wystrój niejednego domu czy mieszkania. Dziś znów wracają do łask. Dlaczego? Bo są ponadczasowe. Dowodzi tego działalność Manufaktury Rękodzieła T-Milanówek, w której powstają jedyne w swoim rodzaju misterne dzieła sztuki – ręcznie robione firany, obrusy, serwetki, narzuty. Kwitną na nich kwiaty, śpiewają ptaki, a postaci zwierząt są jak żywe, a przecież wykonane ręką ludzką: pieczołowicie i z niezwykłą starannością. To wyjątkowe wyroby rękodzielnicze. Sztuka użytkowa wykonywana w technice koronki siatkowej w Europie nazywanej filetami. Tak wykonywane artystyczne rzemiosło zdobyło uznanie klientów mazowieckiej firmy, którzy od kilku dekad realizują tu swoje zamówienia – marzenia. Tego rodzaju koronki znajdują swoje zastosowanie nie tylko w klasycznych wnętrzach, ale też doskonale harmonizują i ocieplają sterylne nowoczesne przestrzenie. A technika ta znana jest od tysięcy lat, od czasów starożytnego Egiptu, Grecji, Rzymu. Koronka siatkowa to nic innego jak ręcznie wiązana siatka (zupełnie jak sieci rybackie), a na nią igłami nakłada się motywy dekorujące.

– Siatkę wiążemy z nici bawełnianej wykonywanej indywidualnie dla naszych wyrobów w starej, polskiej fabryce w Łodzi. Nić jest w pełni ekologiczna, w naturalnym kolorze bawełny. Na tę siatkę nasze rękodzielniczki nakładają specjalnymi igłami różne motywy wypełniające i dekorujące, których projekty, stylizacje, adaptacje wykonuję w oparciu o posiadane wykształcenie oraz wiedzę nabytą w trakcie odszukiwania tradycji, śledzenia starych wzorów na terenie Polski oraz w wielu innych krajach świata, w tym m.in. w Laosie – zaznacza Teresa Kulesza-Leszczyńska.

Koronkowa robota

Najtrudniejszą umiejętnością w tej technice jest wiązanie siatki. Aby powstał gotowy wyrób – serweta, czy firana – trzeba od niej zacząć. Najbardziej popularna jest siatka 8x8 mm.

– Metr kwadratowy takiej siatki osoba, która potrafi to robić, wiąże od 15 do 17 godzin. Kiedy mamy już siatkę, to na nałożenie wzorów potrzebujemy od miesiąca do pół roku. Jedyny sposób na sukces w tej technice to posiąść podstawy, a później pracować, pracować i jeszcze raz pracować – mówi pani Teresa.

A jakie są koszty tej pracy? Te przelicza się na godzinę pracy rękodzielniczej. W tej chwili to około 35 zł za godzinę. Natomiast przykładowe ceny gotowych wyrobów znajdują się na podstronie Manufaktury: Rękodzieło artystyczne – prezenty autorskie.

Ślady dzieciństwa

Artystka i przedsiębiorczyni z Milanówka wspomina, że już we wczesnym dzieciństwie, jako czterolatka, pracowicie nożyczkami wycinała kwiatki z firanek.

– Moje starsze rodzeństwo, później śmiało się, że to wtedy był początek zainteresowania, które przerodziło się najpierw w ogromną potrzebę, żeby mieć takie firany, a później w pasję i pracę z koronką siatkową – opowiada.

Dorosłe, już poważne i zawodowe zainteresowanie tą techniką zrodziło się u niej w 1989 r. Wtedy podjęła też decyzję o prowadzeniu własnej działalności. Żeby dotrzeć do budynku, w którym planowała tę nową zawodową aktywność, trzeba było przechodzić wzdłuż jej domu, w którego oknach nie było firan.

– Kiedy uświadomiłam sobie, że potencjalni klienci przechodząc do pracowni będą widzieli dokładnie co się dzieje w naszym domu, to zaczęłam szukać firan, które mogę zaakceptować do naszych wnętrz – z uśmiechem wspomina właścicielka firmy T-Milanówek Teresa Kulesza-Leszczyńska Wyposażenie Wnętrz, Meble Ogrodowe, która pod taką nazwą rozpoczęła swoją działalność.

Wydziergany sukces

Firma już na samym początku lat 90., jako jedna z dwu pierwszych w Polsce proponowała ogrodowe meble włoskich firm, do których pani Teresa projektowała poduszki, parasole, serwety, podkładki. Zawsze wykonywane z polskich tkanin i przez polskich rzemieślników.

– Szukałam rękodzielników, dopiero się uczyliśmy, a pierwsze firmowe dochody były przede wszystkim z pracy przy meblach ogrodowych. To pozwalało na zajmowanie się koronką siatkową, pokazywanie jej na wystawach i targach sztuki (krajowych i zagranicznych), zdobywania zamówień od klientów indywidualnych, a także muzeów i obiektów użyteczności publicznej – relacjonuje.

Wkrótce pojawiły się pierwsze artykuły prasowe o jej działalności (krajowe i zagraniczne), Złoty Medal na Targach Poznańskich, wreszcie słowa podziwu za przywrócenie tego trudnego, pracochłonnego i wymagającego ogromnej cierpliwości zajęcia. Czas ten to również inspirujące miesiące poznawania polskich i europejskich tradycji tej zapomnianej techniki.

– Od 2008 r. pracujemy już tylko nad koronką siatkową pod nazwą Manufaktura Rękodzieła T-Milanówek. Wzorów przybywa, rękodzielniczek i zleceniodawców ubywa, również dlatego, że nasze wyroby siatkowe służą bardzo długo – 10 do 25 lat – zauważa pani Teresa. A co okazało się największym zapamiętanym wyzwaniem z tych 35 lat? – Przepiękna firana przygotowywana przez nas dla Muzeum Regionalnego w Łęcznej. Muzeum już nie istnieje, a co się stało z firaną? – Nie wiem… Ale parę lat później zrobiliśmy „klona” tej firany – wspomina nasza rozmówczyni.

Kreatywne warsztaty

Dziś pani Teresa koncentruje się na autorskich projektach oraz przystosowywaniu starych wzorów tak, żeby nadal miały urok starego rękodzieła, a jednocześnie były funkcjonalne. Od 2002 r. zaczęła prowadzić 4-dniowe Warsztaty Koronki Siatkowej, spełniające wymogi MEN.

– Profesjonalnie uczymy tego rękodzieła na naszych cyklicznych warsztatach , realizowanych według mojego programu autorskiego. Wielu naszych absolwentów z zadowoleniem i satysfakcją sprawdza w praktyce nabytą wiedzę, wykonując piękne wyroby siatkowe do własnych domów oraz na wyjątkowe prezenty na szczególne okazje dla ważnych dla siebie osób – dodaje projektantka.


UWAGA
Informacje opublikowane przed 1 stycznia 2021 r. dostępne są na stronie archiwum.mazovia.pl

Powrót na początek strony